poniedziałek, 20 października 2025
REJSY KWALIFIKACJNE
Rejs 1
Start 07.10.25 godz. 10.30
Koniec 09.10.25 godz. 12.30
Dystans 110,5 Mm
Przebieg
Po wypłynięciu z Górek Zachodnich skierowałem się na N za Półwysep Helski z wiatrem 3B S. Pod wieczór wiatr wzrósł do 6-7 B z S, a w nocy do 7-8 B z WS. Żeby nie wypływać za daleko w morze postanowiłem pływać półwiatrem tylko na zarefowanym (2 ref) grocie. W tych warunkach sztormowych jacht spisywał się bardzo dzielnie i cały czas był na samosterze. W środku oczywiście odpoczywać dało się tylko na podłodze, wszystkie rzeczy musiały być porządnie zaształowanie. O jakimkolwiek gotowaniu nie było mowy. W rejonie był dość duży ruch statków handlowych i rybackich. Wszystkie z daleka mi ustępowały widząc jedyny jacht żaglowy w tym rejonie. Ploter z AIS bardzo się przydał. Rano wiatr spadł do 5-6 B z WS, a na wieczór do 3-4 B z NW. Późnym postanowiłem wracać do Górek Zachodnich i z wiatrem 2-3 z NW przypłynąłem do portu. Przez cały rejs sterowałem ręcznie tyko przy zwrotach i ustępowaniu statkom na torach podejściowych do Gdańska. Jacht i samoster spisały się bardzo dobrze.
Rejs 2
Start 15.10.25 godz. 11.00
Koniec 19.10.25 godz. 02.30
Dystans 358,5 Mm
Po wyjściu z Górek Zachodnich popłynąłem na północ w stronę Gotlandii. Wiatr 3-4 B z W sprzyjał szybkiej żegludze. Cały dzień następny płynąłem półwiatrem z prędkością 5-6 B W. W dobę od wypłynięcia zrobiłem 124 Mm. Płynąłem na pełnych żaglach. Drugiej nocy wiatr siadł aż ucichł całkowicie. Doszło do tego, zrzuciłem żagle całkowicie i poszedłem spać. Jacht tłukł trochę na małej martwej fali. Ok 03.00 zaczęło lekko wiać z NE więc postawiłem żagle i zacząłem się posuwać w kierunku NW, a wiatr stężał do 3-4 B NE i zaczął przechodzić na N. Po dopłynięciu do granicy toru wodnego pod Gotlandią i przekalkulowaniu przebytej drogi postanowiłem wracać, bo głównym moim celem było zrobienie ok 360 Mm. Wiedziałem z prognozy pogody, że wiatr będzie z N i będzie wzrastał. Płynąłem na południe pełnym baksztagiem kursem jakieś 150 stopni. Następnie zrobiłem zwrot na kurs 270 stopni aby zrobić trochę dystansu i odejść od wód Rosji. Wiatr był nadal N i stężał do 5-6 B. Zarefowałem grota na 2 ref i zmniejszyłem foka. Zaczął trochę siąpić deszcz i temperatura spadła do 8 C. Następnie znów zwrot i kurs 180 stopni na Zatokę Gdańską. Wiatr jeszcze stężał do 7-8 B z kierunku N. Nabudowały się fale do może 2-3 m, które szły aż z Zatoki Botnickiej. Jacht i samoster dawały radę, ale huśtawka była niezła. Żegluga była dość sucha i tyko trochę wpadało bryzgów do kokpitu. Raz jedyny przy jakimś dziwnym układzie fal i skokach łódki do kokpitu nagle wpadło kilka wiader wody i strach mnie obleciał co by było gdyby zejściówka była otwarta. Ja siedziałem cały czas w środku. Po południu przedostatniego dnia wiatr zaczął słabnąc do 4-5 B i przechodzić na NE, a ja wpłynąłem na Zatokę Gdańską i omijając główny tor podejściowy do Portu Północnego skierowałem się Górek Zachodnich.
W tym rejsie łódka i samoster spisały również bardzo dobrze.
Tu przedstawiam dystanse rejsu nr 1 i 2 na ręcznym Garminie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
REJSY KWALIFIKACJNE
Rejs 1 Start 07.10.25 godz. 10.30 Koniec 09.10.25 godz. 12.30 Dystans 110,5 Mm Przebieg Po wypłynięciu z Górek Zachodnich skierowałem ...

-
Dzisiaj chciałbym przedstawić aktualne koszty i godziny pracy nad projektem. Na koszty składają się materiały i narzędzia, które kupiłem d...
-
Kadłub obróciłem sam. Kupiłem kilka kółek i pręty na osie pod fundament. Wykorzystałem je później do budowy specjalnej platformy. Bardzo p...
-
Koszty do czerwca 2025 całość ok 84 000 zł Wyposażenie ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz