niedziela, 5 października 2025
WODOWANIE
W połowie lipca pod koniec intensywnych prac wykończeniowych zacząłem mieć problemy z kolanem. Skończyło się to operacją, którą miałem w końcu sierpnia. Cały wyjazd na Regaty SPA 2025 stanął więc pod dużym znakiem zapytania.
Po rehabilitacji kolana postanowiłem jednak zwodować jacht i go wypróbować.
Odbyło się w NCŻ w Górkach Zachodnich 1 października 2025 r.
XV PŁETWA BALASTOWA
Elementy płetwy balastowej wykonane zostały przez mojego przyjaciela Wojtka Sobczaka w jego firmie "Spawarium" w Gdańsku. Najpierw pomogłem mu odlać bulby ołowiane. Waga ich po wyjęciu z formy wyniosła 55 kg i 57 kg. Formę betonową zrobiłem pół roku wcześniej i dobrze wysuszyłem. Samą płetwę wyciął i pospawał Wojtek.
Po wywierceniu otworów w płetwie oddałem ją do ocynkowania. Następnie płetwę bez bulb przykręciłem do dna łódki a następnie przykręciłem bulby. Cały spód płetwy pokryłem jedną warstwą tkaniny szklanej z żywicą. Na koniec dno i płetwę pomalowałem kilkoma warstwami farb.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
WODOWANIE
W połowie lipca pod koniec intensywnych prac wykończeniowych zacząłem mieć problemy z kolanem. Skończyło się to operacją, którą miałem w koń...

-
Dzisiaj chciałbym przedstawić aktualne koszty i godziny pracy nad projektem. Na koszty składają się materiały i narzędzia, które kupiłem d...
-
Kadłub obróciłem sam. Kupiłem kilka kółek i pręty na osie pod fundament. Wykorzystałem je później do budowy specjalnej platformy. Bardzo p...
-
Po wykonaniu znacznej części robót wewnątrz łódki zabrałem się za poszywanie pokładu. Z posiadanego materiału wykonałem wzdłużniki na nadb...